Powiedz nam kilka słów o sobie
Urodziłam się w roku Czarnobyla, w Warszawie. Od dziecka za pan brat z kredkami, studiowałam kilka różnych kierunków ale tylko grafikę ukończyłam. Zawodowo również tym się zajmuję od wielu lat (choć od kilku bardzo dorywczo, z racji na dwójkę małych dzieci). W 2016 roku zostałam mamą i moja perspektywa uległa drastycznej transformacji.
Kiedy i jak zaczęła się Twoja przygoda z ilustracją?
Rysowałam od dziecka. W pewnym momencie głównym tematem były seksowne wampirzyce i wiedźmy ale od kiedy jestem mamą pragnę swoimi obrazkami rozweselać i pobudzać wyobraźnie w nieco inny sposób.
Jak zdefiniowałabyś swój styl?
O kurcze ;) to naprawdę trudne pytanie! Trochę komiksowy, trochę romansujący z czymś tak-jakby-realistycznym. Trochę bawię się symboliką... ale od pewnego czasu, niczym świętego grala, poszukuję syntezy i uproszczenia...
Jakie techniki stosujesz w swojej pracy?
Ze względu na brak czasu preferuję rysowanie na tablecie - a zatem cyfrowo. Jednak gdy mogę i mam chwilę chętnie bawię się kredkami, markerami, a także tuszem i stalówką. Ale u podstaw wszystkiego leży ołówek.
Skąd czerpiesz inspiracje do tworzenia nowych ilustracji?
Głównie z otaczającej mnie przyrody. Od nieco ponad roku mieszkamy w lesie i doznałam głębokiej transformacji z mieszczucha w leśna wiedźmę - największą radochę sprawiają mi sikorki i sójki za oknem.
Czy masz ulubionych ilustratorów?
Mam! Mnóstwo! Instagram jest kopalnią dobra! Codziennie nie mogę nadziwić się ilu NIEPRZYZWOICIE zdolnych ludzi mamy na tym naszym, pięknym świecie!
Dlaczego akurat oni?
Podziwiam ich style, ich emocje i warsztat. Inspirują mnie i staram się uczyć od nich :) Wielu z nich to też strasznie sympatyczni ludzie!
Jakie są Twoje inne zainteresowania?
Mam ich wiele, choć od kiedy jestem mamą część z nich poszła w odstawkę. Zawsze kochałam zwierzęta, nie jem zresztą mięsa od wielu lat właśnie z tego powodu. Bardzo lubię motoryzację, a w poprzednim życiu - przed dziećmi - kochałam mitrężyć długie godziny na grze na PlayStation, a wcześniej na komputerze. Zawsze dużo czytałam, a w erze „po dzieciach" słucham dużo audiobooków.
Mam kochająca rodzinę - cudownego, wspierającego męża i dzieciaki - to cała ja :)
Bardzo dziękuję za rozmowę, przeprowadzka do lasu brzmi bardzo kusząco.., a natura nierzadko jest najlepszą inspiracją do tworzenia.
Linki do kilku tylko profili artystów (kolejność przypadkowa):
szumowska_illustration
rachel_winkle
kiciajka
Karoline P. Illustration
mynameistran
marikadoodles
angelganev
asiaorlando_
Ira Sluyterman van Langeweyde
magdalena.starzynska
aga_poniewaz_lubi_rysowac
Strony główna bloga
Odkryj nasze plakaty